Okej. Okej. Możecie mnie zabić, ale ja dla tego bloga nie widzę przyszłości.. więc zapraszam na nowego. Tam będę wyrażać w ten sposób swoje wizje.. a może tamten temat również przypadnie wam do gustu.
Także zapraszam:
http://czarne-skrzydla-smierci.blogspot.com/
A z tobą blogu, żegnam się cieple - tak samo jak się z tobą powitałam.